Refleksje z obozu „Usłysz siebie”
Pierwszy dzień to czas przełączenia się. Przejścia z codziennego rytmu zadaniowego w tryb odpoczynku, zwolnienia tempa, pozwolenia sobie, by czas przepływał przez palce. To bywa być bardzo trudne dla wielu osób, a równocześnie niezwykle potrzebne. Zdarza się, że pojawia się poczucie winy („nic nie robię, tak nie można, tracę tylko czas”), impuls do podjęcia jakiejś […]