Dlaczego warto czasem odłączyć się od elektroniki?

Jesteśmy tak przyzwyczajeni do ciągłego dostępu do telefonu, internetowych lub
telewizyjnych newsów, napływających zewsząd komentarzy i opinii, że trudno nam usłyszeć
swój wewnętrzny głos. Czego naprawdę teraz potrzebuję? Co jest istotne? Co myślę i czuję, a
nie, co świat zewnętrzny chce, bym myślał i czuł. Dlatego warto raz na jakiś czas zrobić sobie
wolne od tego rodzaju bodźców i, na przykład podczas wakacyjnego wyjazdu, odłączyć się od
elektroniki. Wydaje się proste, ale czy takie będzie w rzeczywistości? Dla wielu osób okazuje
się niezwykle trudne, czego doświadczam podczas prowadzonych przez mnie warsztatów,
gdzie proszę uczestników, by przez kilka dni nie korzystali z telefonów. Niewielu potrafi.
Reszta tłumaczy sięganie w przerwach po telefon koniecznością bycia w kontakcie z rodziną,
ważnymi sprawami do załatwienia, obowiązkami. Czy nie jest to jednak rodzaj wymówki? Ile
jest tak istotnych spraw, które nie mogą poczekać trzy dni? Co stanie się z bliskimi, jeśli przez
ten krótki czas mnie nie usłyszą? Co będzie, jeśli nie sprawdzę wiadomości? Najczęściej nic
się nie wydarzy, nic nie stracę, oni nic nie stracą. A możemy zyskać świadomość tego, jak
nam jest bez tych wszystkich sygnałów, za czym naprawdę tęsknimy, czego nam brakuje. A z
drugiej strony możemy odkryć, co w nas drzemie, co mamy w głębi siebie, możemy dostrzec
coś nowego w realnym świecie, który jest na wyciągnięcie ręki.
Szczególnie ważne jest po podczas wakacji – jeśli chcesz doświadczyć atmosfery miejsca, do
którego wyjeżdżasz, jeśli chcesz złapać zdrowy dystans do codziennych obowiązków, wyłącz
telefon, nie odbieraj poczty, nie sprawdzaj wiadomości. Potraktuj to, jak rodzaj
eksperymentu, zobacz, co wtedy się wydarzy. Wiele odczuć może cię zaskoczyć, możesz się
zdziwić, zauważając jak bardzo jesteś przywiązany do bycia w kontakcie, do ciągłego
odbierania impulsów. Początkowo możesz czuć dyskomfort, niepokój, że coś cię omija. To
naturalne faza związana ze zmianą, warto pozwolić sobie ją wytrzymać, a potem może
pojawić się nagroda w postaci ucieszenia się chwilą, widokiem, zwyczajną rozmową. Bycie tu
i teraz w rozmowie może odsłonić nową jakość relacji z drugim człowiekiem. Bycie tu i teraz
samemu ze sobą może ujawnić coś nowego w tobie. Pozwolisz sobie na taką próbę?