8Dzisiaj kolejne spotkanie łódzkiego Kręgu Mężczyzn. To już cztery i pół roku mijają od pierwszego spotkania. Wtedy nie wiadomo było, czy ta inicjatywa okaże się potrzebna, jaką formę przyjmie i jak długo przetrwa. Pamiętam dobrze obawy, jakie mi towarzyszyły, kiedy wyszedłem z tym pomysłem, najpierw kierując go do grona przyjaciół i znajomych, a później do wszystkich zainteresowanych. Dzisiaj cieszę się, że sami sobie stworzyliśmy przestrzeń do otwartej i zarazem bezpiecznej rozmowy. Przez Krąg przewinęło się ponad 50 osób. Są tacy, którzy przychodzą na każde spotkanie, inni pojawiają się co jakiś czas, ale wiedzą, że w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca czeka na nich miejsce i są życzliwi im ludzie. Zwykle w spotkaniach uczestniczy około 12 osób. Rozmawiamy o tym, co w danym momencie jest dla nas ważne, o sprawach trudnych i o radościach. Ostatnio sporo o dzieciach i ojcostwie. Kilku z nas właśnie zostało ojcami lub wkrótce stanie się nimi ponownie. Dobrze jest móc dzielić się tymi życiowymi kwestiami z innymi mężczyznami. I dobrze jest słyszeć, jak inni dzielą się sobą. Jeśli chcesz sam sprawdzić to, po prostu przyjdź.